d 3

07.10.2019 PONIEDZIAŁEK Pobudka przed 8.00. Mega intensywny poranek, dużo pracy, a trzeba było się do 11.00 wyrobić na... okienko treningowe %-). Po treningu dalej do roboty, po 16 rozciąganie, potem z Żonką na zakupy jedzeniowe. No i nadszedł wieczór. Ach ta rutyna… ;-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z jabłkami i SFD DZIKI ORZECH 2. [...]

08.10.2019 WTOREK Pobudka po 8.00. Dzień bez historii, dużo siedziałem przy pracy, również dietetyka poza-etatowa czyli diety kolarzy ;-) Zrobiłem relacje z trenażera i wysłałem do wstawienia (wrzucę linka). Pokręciłem się po domu, chciałem iść na spacer ale lało… I masz… wieczór ;-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z musem śliwkowym i SFD [...]

I apropo, kupiłem sobie lapka do pracy. Mój stary po Żonie ma z 5 lat, wielka kobyła, a szukałem czegoś do pracy z klientami, zabierania na spotkania itd. 2.3tyś w outlecie to świetna cena. Mam zaufanie do dell'a, zresztą moja Żonka korzysta do obróbki graficznej z Dell'a XPS, który swoją drogą jest 1000% razy lepszy od tych "szajmac'ów" :-). Dell [...]

Obłędny sosik porowy autorstwa mojej Żonki :-D I jeszcze wrzucę. Jak wczoraj pisałem Żona robiła mi sesję foto na siłce, do naszego projektu, do regularnych postów. Oto jedno z nich: https://i.imgur.com/5jcXDjo.jpg Nie chce się chwalić bo nie ma czym, wyglądam jak wiór, ale mam takie przemyślenie, że gdyby ktoś mi powiedział 3-4 lata temu, że taki [...]

Się nie znacie, tu jest Polska tu trzeba pić, wszyscy piją, 3 miliony małpek dziennie. Kto nie pije to donosi .....do moderatora. :-D Idę się napić.

Gdzie ja świeży będę jak to będzie mój 3 i 4 tydzień treningowy, bo teraz mam tydzień rege. Więc dopiero będę zajechany :-D Myślę, że będzie idealnie. Góry, jazda i chill. Tylko, żeby żadne deszcze się nie przypałętały.

Szajba W stójce rośnie, ale nieznacznie. Zmieniło mi się to, ale w plenerze, że często staję w korbach i potrafię jechać tak dobre 10-15min odpoczywając w trakcie. Nie wiem czy to nie kwestia geometrii roweru, bo zmieniło się to od kiedy przesiadłem się na emonde. Śr tętno z tego wyścigu to było 181 ud.. Koniec 190 ud... %-) Łukasz No źle [...]

https://i.imgur.com/3VhsKxg.png Pobudka o 6.40 i do pracy. Rutyna. Miała być szybka godzinka dziś… ale.. burze. Więc wyszedłem o 13.00 z roboty i przeniosłem się na pracę zdalną żeby coś pokręcić… %-) Potem chill w domu, rozciąganie i takie tam.. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Pulpeciki z ryżem i fasolką 4. Placek jaglano-marchewkowy z [...]

https://i.imgur.com/nRUU5Ol.png Pobudka o 6.40. Do pracy. Sporo roboty więc szybko zleciało. Potem zakupy, odebrać Żonkę bo była u siostry i do domu. Trochę czillu dziś, wczoraj do 23 mi zeszło robienie treści na naszą stronę Na-Osi.. Zaraz kolacja i do wyra. W czwartek jadę w świętokrzyskie ostatni raz przepalić nogę przed TRR ;-) [...]

https://i.imgur.com/8WWYgzU.png Pobudka o 6.40. Do pracy. O 11 dziś się urwałem :-D Potem do domu, dalej praca zdalnie z domu. O 15 skoczyłem na trening, potem posiłek i rozciąganko. Wieczór już w domku ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Kurczak ze szpinakiem, ryżem i surówką 4. Placek jaglano-marchwiowy z sosem kakaowym i ALMOND CREAM [...]

https://i.imgur.com/C5DyJHB.png Pobudka o 8.30 Wczoraj wróciliśmy koło drugiej do domu… Zmęczony i zaspany poleciałem na trening, niestety na czczo. Czasem tak bywa.. Słabo było, tyle powiem. Potem do Warszawy na zakupy i parę spraw załatwić i dogadać ;-) Potem do domu, trochę roboty bo goście wpadają o 20. Trochę podjem na kolacje jutro ciężki i [...]

https://i.imgur.com/eESQhPy.png Pobudka o 6.40. Standardowo do pracy. W czwartek wyjazd do zakopcą więc mega dużo roboty, ale jakoś się udało ogarnąć. Po pracy ogień do domu. Gotowanie, i spotkanie z klientem. Tym razem u mnie w domu. Prysznic, rolowanie i spotkanie z online z kolegami w sprawie Na Osi. No i co.. chyba wolne.. [...]

https://i.imgur.com/0nL9z0L.png Pobudka o 6.40. Standardowo do pracy. Po pracy do domu ogarnąć trening i kilka rzeczy w tym rozmowę online. Potem po Żonkę do rodziców jadę. No i do domu. Fizycznie kozak, ale psychicznie zmęczony pracą jestem. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Indyk w sosie z warzywami, olej lniany 4. Placek [...]

Ann Nic mi o tym nie wiadomo.. https://i.imgur.com/uXA7Nrz.png Pobudka o 6.40. Żonka zawiozła do pracy bo potrzebowała auta. Przed 15 powrót do domu. Trening. Posiłek właśnie zajadam i zaraz pakowanie. Wczesna pobudka i jedziemy jutro do Zakopca  https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Indyk w sosie z ogórkiem kiszonym, olej lniany 4. Placek [...]

https://i.imgur.com/csCkylK.png Pobudka o 6.30. Do roboty, dziś sporo pracy jak to przy piątku. Jeszcze ogarniałem plany suplementacji dla klientów.. Po pracy.. stłuczka %-) Wjechałem kobiecie w tyłek. Facet przed nami zagapił się, chciał skręcić w lewo i hamował awaryjnie. Za nim ta babka, która de fakto zjechała na prawo wjeżdżając w rów, a ja [...]

https://i.imgur.com/tV61Mv6.png Pobudka o 8.30. Kochana Żonka wstała wcześniej i pojechała na zakupy. Ja jak się zwlokłem to porobiłem trochę w domu, a potem jak wróciła śniadanko. Żonka na chrzest robić foty, a ja na rower dłuższą drogą na działkę do rodziców. Potem po powrocie wspólny wieczór z burgerkami :-) Fajny dzień :-) [...]

https://i.imgur.com/2hQ4xUA.png Pobudka o 6.40. Żonka zawiozła do pracy bo potrzebowała auta. Dziś dzień układania diet i szło całkiem całkiem. Po pracy do domu, serwis roweru bo już zapuszczony i do sklepu po półkę na puchar :-D Potem chwilę się porozciągałem i porolowałem. Teraz już czill :-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Gołąbki z ryżem [...]

https://i.imgur.com/01vIx5P.png Pobudka o 6.40. Do pracy. No dziś to zrobiłem ponad normę, bo jeszcze na stronę internetową Na-Osi zdjęcia wybierałem. Po pracy na trening, potem posiłek i teraz już czill. Prognozy na weekend słabe, więc pewnie coś jutro rano skoczę dłużej w tlenie. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Kurczak z ryżem i warzywami [...]

I z rana jeszcze shoty z buraka powinny być :-P Ja piję 2 na na 2-3 h przed startem. Czy to coś daje? Nie wiem, ale na pewno nie przeszkadza :-D

Hehe.. %-) https://i.imgur.com/5dXcBBz.png Pobudka o 8.00. Śniadanie, ja na rower, Żona na sesję foto. W trakcie wizyta u rodziców, po powrocie serwis roweru (trochę mokro było, a nie chce brudnego przed urlopem zostawić) i szykowanie na wyjazd ;-) Może wyjedziemy dziś, może jutro.. Zobaczymy jak nasz poniesie. URLOP CZAS START! [...]